piątek, 2 października 2015

Pożegnanie Druha Irka Kozłowskiego

Dzisiaj pożegnaliśmy Naszego Druga Ireneusza Kozłowskiego, 44 - letniego strażaka ochotnika, członka Zarządu OSP Strachówka, Gospodarza Strażnicy. Rodzinie, tłumowi zgromadzonych mieszkańców, kolegów, znajomych towarzyszyły poczty sztandarowe i druhowie z OSP Strachówka, Równe, Borucza, Tłuszcz, przedstawiciele Państwowej Straży Pożarnej oraz Powiatowej Straży Pożarnej. Mszy Św. przewodniczył ks. kapelan opiekujący się strażakami oraz nasz Ks. Proboszcz.  

Żegnając Cię możemy jedynie powiedzieć: Odszedłeś zbyt wcześnie nasz Druhu. Żegnamy Cię słowami, które i tak wiemy, że zawsze będą zbyt skromne za Twoje dobre życie:
"Druhu Irku,
ciężko nam mówić do Ciebie, gdy nie ma Cię tutaj z nami. Nikt z nas - Twoich kolegów z Ochotniczej Straży Pożarnej w Strachówce, nie przypuszczał, że przyjdzie nam żegnać Cię w tak krótkim czasie od ostatniego spotkania, wyjazdu do pożaru. Dziś dziękujemy Ci za Twoją służbę, za stałą gotowość do każdej akcji, czy to gaśniczej, wypadkowej, reprezentacyjnej, czy zwykłej ludzkiej pomocy. Dziękujemy Ci za Twoją pracę, za opiekę nad naszą strażnicą, za lata ofiarnej służby w dzień i w nocy. Gdy wybieraliśmy Cię pięć lat temu na naszego Gospodarza powierzaliśmy Ci tę funkcję sądząc, że będziesz nim, aż do Twojej emerytury. I tak powinno być, bo byłeś wzorowym Strażakiem i wzorowym Gospodarzem. Służyłeś mieszkańcom Strachówki jako strażak ochotnik od 21 lat, tak też wychowywałeś swoje dzieci - do służby innym. I w duchu ofiarnej służby ludziom odszedłeś od Nas na zawsze. Twój telefon nigdy już nie odpowie na nasze sms-y wzywające do akcji, już nigdy nie wsiądziesz do naszego strażackiego samochodu, nie wyjedziesz do akcji gdy wezwie syrena. Ty byłeś gotowy do pomocy aż do końca swych dni. Druhu nasz, czuwaj nad nami w niebezpiecznych akcjach i strzeż od złego przede wszystkim Swoją Rodziną - teraz już z wysokości Nieba. 
Cześć Twojej pamięci. Twoi Koledzy i Przyjaciele."